Pomóżmy Emilce i Kubusiowi postawić pierwsze mury!

Zbieramy na materiały budowlane, dzięki którym samodzielnie rozpoczniemy budowę domu dla mamy i jej niepełnosprawnego synka. Razem możemy przywrócić im nadzieję i bezpieczny dom.

Wesprzyj budowę!

Historia Emilki i Kubusia

"Czy istnieje limit nieszczęść przypadający na jedną osobę? NIE ISTNIEJE, czego przykładem jest historia Emilki."

Emilka dzisiaj jest w DRAMATYCZNIE TRUDNEJ sytuacji. Została z synkiem wymagającym specjalistycznej opieki bez własnego mieszkania, musi spłacać do końca życia kredyt za dom – który NIGDY NIE POWSTANIE!!! Musi też płacić wysoki czynsz za wynajem lokum, które miało być tylko na chwilę...

Dramatyczna sytuacja obecna

Emilka aktualnie zmaga się z kolejnym wyzwaniem związanym z walką o zdrowie i 100% sprawność - czeka ją w najbliższym czasie operacja. To tak, żeby nie przyzwyczajała się do myśli, że jest źle ale stabilnie...

Jak to się wszystko zaczęło?

Emilka jest mamą 11-letniego Kubusia z niepełnosprawnością, którego wychowuje sama. Dla mnie osobiście jest bohaterką – pomimo, że los wiecznie wystawia ją na ciężkie próby – zawsze wychodzi z opresji silniejsza. Jednak ostatnia tragedia przygniotła ją tak bardzo, że podniesienie się z niej, bez pomocy innych – jest praktycznie niemożliwe.

Pragnąc zapewnić swojemu synkowi najlepsze warunki do życia, podjęła decyzję o sprzedaży swojego mieszkania w starym bloku i wybudowaniu 70m domku – skromnego ale zdrowego, bez grzyba na ścianach, konieczności palenia węglem w kotłowni i przede wszystkim położonego w miejscu, gdzie rozwój Kubusia byłby wspierany przez bardzo dobrą infrastrukturę.

Okradziona przez nieuczciwą firmę budowlaną

Emilka wzięła kredyt, a budowę domu powierzyła firmie G&H Golden House Sp. Z O.O. z siedzibą w Zakopanem. Firma istniała na rynku, miała sporo realizacji i była rzetelnie sprawdzona. W czerwcu tego roku miała rozpocząć się budowa.

Umowa była tak skonstruowana, że właściciel wymagał wpłaty wysokiej sumy pieniędzy przed rozpoczęciem prac:

  • 27 000 zł zaliczki na rezerwację terminu oraz
  • 220 000 zł zaraz przed wejściem na budowę – i tak też się stało.

Niestety 2 tygodnie po przelaniu tej kwoty na konto firmy Emilka dowiedziała się, że Pan Piotr J. właściciel i prezes firmy Golden House Sp. Z O.O. zwolnił wszystkich współpracowników i zamknął firmę – oczywiście bez słowa komentarza z jego strony. Pan właściciel po prostu ZAWINĄŁ SIĘ Z PIENIĘDZMI INWESTORÓW i Partnerów, wstrzymał wszystkie budowy i zapadł się pod ziemię.

Aktualny stan sprawy

Jaka jest sytuacja dzisiaj – postępowanie toczy się w PROKURATURZE. Właściciel firmy budowlanej wyprzedaje majątek, a my doskonale wiemy, że sprawa potrwa nawet kilka lat, a odzyskanie pieniędzy graniczy z cudem, bo poszkodowanych jest bardzo dużo osób.

Temat nadal w prokuraturze, sprawa Emilki została opisana w reportażu POLSATU "Państwo w Państwie" - zachęcam do obejrzenia: Domki marzeń - Państwo w Państwie.

W tej chwili Emilka każdą wolną chwilę spędza na dorabianiu do pensji – mam wrażenie, że pracuje na 3 etaty, żeby związać koniec z końcem...

Cel zrzutki: Zbieramy pieniądze na materiały budowlane, dzięki którym rozpoczniemy samodzielną budowę domu dla Emilki i Kubusia - wierzymy, że się nam uda postawić chociaż pierwsze mury !!!

Postęp zbiórki

Każda, absolutnie każda złotówka jest na wagę złota! Pomóżmy mamie niepełnosprawnego Kubusia, OKRADZIONEJ na niemal ĆWIERĆ MILIONA przez nieuczciwą firmę budowlaną.

0%
Cel: 200 000 zł 0 zł
5.3%
wykonania celu
10 565 zł
zebrane
189 435 zł
do celu